hetman-zamosc

Takich meczów nie wypada nam przegrywać ani nawet remisować. Z Lubartowa Hetman nie zdołał wywieźć ani jednego punktu i oddalił się od lidera tabeli czwartej ligi na osiem punktów.

W niedzielę o godzinie 14:00 w Lubartowie przy ulicy Parkowej odbędzie się spotkanie pomiędzy Lewartem a Hetmanem.

W miniony weekend nasi juniorzy odnieśli bardzo wysokie zwycięstwo nad rówieśnikami z Sygnału Lublin.

Od małego na całego – to hasło przyświecało zaproszeniu dzieci ze szkoły podstawowej nr 9 w Zamościu na trening Hetmana. Najmłodsi kibice z podziwem obserwowali popis umiejętności piłkarskich.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli zawodnicy Hetmana. Na własnym boisku pokonali oni Tomasovię Tomaszów Lubelski. Jest to zwycięstwo niezwykle cenne chociażby z uwagi na fakt, że obie drużyny przed tą kolejką sąsiadowały ze sobą w tabeli i miały taką samą ilość punktów.

Trzeci sprawdzian drużyny prowadzonej przez Jacka Ziarkowskiego zapowiada się niezwykle emocjonująco. W sobotnie popołudnie Hetman zmierzy się z Tomasovią Tomaszów Lubelski, sąsiadem z ligowej tabeli, co z pewnością zwiększa stawkę meczu.

Piłkarze Hetmana w wyjazdowym spotkaniu, pokonali Roztocze Szczebrzeszyn 2:0. Do przerwy Biało-Zielono-Czerwoni schodzili z jednobramkowym prowadzeniem po tym jak Damian Wajdyk skierował piłkę głową do swojej bramki. W końcówce drugiej połowy wynik meczu podwyższył Rafał Kycko.

W pierwszym meczu pod wodzą Jacka Ziarkowskiego Hetman wygrał z Górnikiem II Łęczna 2:0. Bramki dla Hetmana zdobywali Piotr Stefański oraz Sviatoslav Lavruk.

Niestety nie udało się przerwać złej passy zawodnikom Hetmana. Kolejna porażka z rzędu tym razem z Kłosem Chełm.

Dwie bramki Michała Palucha i po jednym trafieniu Szymona Soleckiego, Łukasza Mietlickiego, Dawida Daszkiewicza oraz Piotra Stefańskiego zapewniło Hetmanowi bardzo ważne trzy punkty w ligowe tabeli.

Już w niedzielę na podopiecznych Marka Motyki czeka kolejne spotkanie ligowe. Na własnym stadionie podejmą oni beniaminka czwartej ligi, Sokoła Adamów.

Hetman Zamość w swoim pierwszym meczu pod wodzą Marka Motyki, rozbił Włodawiankę aż 5-1.