Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 09:51
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Zamość: Z promilami, na zakazie i bez dokumentów

Przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz inne przewinienia przeciwko przepisom ruchu drogowego odpowie 40-letni obywatel Ukrainy, który uczestniczył w kolizji z volkswagenem. Badanie wykazało, że w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Ponadto poruszał się pojazdem pomimo sądowego zakazu, a w czasie kontroli nie miał dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości popełniła również jego znajoma, która przyjechała na miejsce kolizji kierując pojazdem marki Honda.
Zamość: Z promilami, na zakazie i bez dokumentów

W niedzielne południe w Zamościu przy ul. Dzielnej kierujący pojazdem marki Citroen 40-letni obywatel Ukrainy cofając z parkingu na ulicę wjechał wprost w prawidłowo jadący ulicą pojazd marki Volkswagen, którym kierowała 21-latka z Zamościa.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jednak okazało się, że kierujący citroenem 40-latek był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało, że w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Nie posiadał również uprawnień do kierowania, które na kilka lat odebrał mu sąd. W czasie kolizji nie miał również dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz polisy obowiązkowego ubezpieczenia.
Gdy policjanci na miejscu kolizji ustalali szczegóły, do 40-latka pojazdem marki Honda przyjechała zaniepokojona o niego koleżanka z Zamościa. Zachowanie kobiety wzbudziło w mundurowych podejrzenie, że może być nietrzeźwa. Nie pomylili się wynik badania wskazał, że w organizmie miała ponad dwa promile alkoholu.

    Pojazdy zostały odholowane na parking. Oboje nietrzeźwi kierujący za prowadzenie pojazdu w takim stanie odpowiedzą przed sądem. Ponadto 40-latek poniesie również odpowiedzialność za niestosowanie się do sądowego zakazu oraz inne naruszenia przepisów ruchu drogowego, których się dopuścił w czasie niedzielnej przejażdżki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama