Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 09:52
Przeczytaj!
Reklama

BIŁGORAJ: SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ, WJECHAŁ DO ROWU I POŁOŻYŁ SIĘ SPAĆ W POLU

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości i pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania, a także za uszkodzenie innego pojazdu odpowie 48-latek z gm. Frampol. Mężczyzna z ponad 3 promilami w organizmie kierując samochodem m-ki Renault uszkodził zaparkowany samochód, wyjechał na drogę wojewódzką, zjechał do rowu po czym wysiadł i położył się spać w polu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
BIŁGORAJ: SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ, WJECHAŁ DO ROWU I POŁOŻYŁ SIĘ SPAĆ W POLU

Wczoraj około godziny 11:30 na stanowisko dowodzenia biłgorajskiej komendy zadzwonił 42-letni właściciel jednej z firm zajmujących się produkcją mebli w gminie Frampol. Mężczyzna powiedział, że przed chwilą kierowca samochodu m-ki Renault cofając na terenie parkingu znajdującym się przy budynku firmy uderzył w jego samochód m-ki Opel uszkadzając go. Następnie nie zatrzymując się wyjechał na drogę wojewódzką W-835, zjechał na lewy pas jezdni zmuszając jadący z naprzeciwka samochód do zatrzymania, a następnie wjechał do rowu wysiadł z samochodu i po przejściu kilkudziesięciu metrów położył się spać w szczerym polu.

Śpiącego kierowcę obudzili policjanci. Okazało się, że jest to 48-letni mieszkaniec gminy Frampol. Policyjne badanie alkomatem wykazało, że znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że 48-latek był w przeszłości karany za kierowanie w stanie nietrzeźwości, a dodatkowo w 2012 r. została wydana decyzja o cofnięciu mu uprawnień do kierowania.

Teraz mieszkaniec gminy Frampol ponownie stanie przed sądem. Tym razem grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i nawet 10 tys. zł grzywny.

J.K.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama