Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 07:41
Przeczytaj!
Reklama

[VIDEO] Morderca z Piask Szlacheckich w trakcie popełnienia czynu był niepoczytalny

3 stycznia 2018 r. do Prokuratury Okręgowej w Zamościu wpłynęła opinia sądowo-psychiatryczna, sporządzona przez biegłych z Oddziału Psychiatrii Sądowej Zakładu Opieki Zdrowotnej Aresztu Śledczego w Krakowie, wydana na podstawie obserwacji podejrzanego Krzysztofa C.
Kliknij aby odtworzyć

Przypomnijmy, że Prokuratura zarzuca wyżej wymienionemu, iż w dniu 12 lipca 2017 r. w miejscowości Piaski Szlacheckie dopuścił się trzech zabójstw na członkach swojej rodziny (matka, ojciec i kuzyn). Podejrzany odbył 4-tygodniową obserwację w Areszcie Śledczym w Krakowie, zarządzoną przez Sąd Okręgowy w Zamościu na wniosek Prokuratury.

Z otrzymanej opinii biegłych psychiatrów, sporządzonej w wyniku obserwacji podejrzanego wynika, iż biegli stwierdzili u niego przewlekłe psychotyczne zaburzenia psychiczne o obrazie schizofrenii urojeniowej. Zaburzenia te motywowały i warunkowały dokonanie przez Krzysztofa C. zarzucanych mu czynów. Dlatego też dokonując tych czynów podejrzany miał zniesioną zdolność rozumienia znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem w rozumieniu art. 31 § 1 kodeksu karnego.

Innymi słowy, biegli stwierdzili, iż w czasie popełnienia czynów Krzysztof C. był całkowicie niepoczytalny.

Ponadto, biegli zaopiniowali, że podejrzany wymaga zastosowania środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym, bowiem istnieje realne i wysokie prawdopodobieństwo, iż dokona on z przyczyn chorobowych takich samych lub podobnych czynów do zarzucanych mu obecnie.

Zgodnie z treścią art. 31 § 1 kodeksu karnego nie popełnia przestępstwa, kto z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.

Dysponując taką opinią biegłych Prokuratura będzie zobowiązana do wystąpienia – na podstawie art. 324 § 1 kodeksu postępowania karnego – do Sądu Okręgowego w Zamościu z wnioskiem o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego (zgodnie z wnioskami biegłych środkiem tym ma być umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym).

Wniosek taki, kierowany wobec osób dopuszczających się czynów w stanie niepoczytalności, musi jednak zostać poprzedzony kompleksowym zebraniem materiału dowodowego wskazującego na sprawstwo osoby objętej wnioskiem. Sąd rozpoznając wniosek musi bowiem dojść do przekonania, że podejrzany formalnie dokonał zarzucanych mu czynów, jednak z uwagi na niepoczytalność nie popełnił żadnego przestępstwa.

W związku z powyższym, pomimo uzyskania kategorycznej opinii biegłych psychiatrów, Prokuratura Okręgowa w Zamościu musi dokończyć proces gromadzenia materiału dowodowego. W chwili obecnej oczekujemy bowiem na opinie z zakresu badań biologicznych i genetycznych biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. Jana Sehna w Krakowie. Biegłym przekazano bogaty materiał dowodowy w postaci przedmiotów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia, celem identyfikacji tożsamościowej śladów pozostawionych na tych przedmiotach przez osoby występujące w śledztwie. Wstępny termin wydania opinii biegli zakreślili na koniec kwietnia 2018 r.

Dopiero po tym terminie, uznając, że zgromadzony materiał wskazuje na sprawstwo Krzysztofa C., Prokuratura skieruje stosowny wniosek do Sądu w oparciu o treść art. 324 § 1 kpk.

Warto zauważyć, iż podejrzany cały czas pozostaje w izolacji, bowiem postanowieniem z dnia 29 grudnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Zamościu przedłużył okres stosowania wobec niego tymczasowego aresztowania do dnia 9 kwietnia 2018 r.

Ponieważ najistotniejsze ustalenia w śledztwie zostały już dokonane, Prokuratura jest obecnie w stanie ujawnić motywy stojące za działaniem Krzysztofa C. w dniu 12 lipca 2017 r. Jak wynika z materiałów śledztwa, podejrzany od dłuższego czasu planował dokonanie zbrodni zabójstwa. Obecnie jednak wiadomo, że chodziło mu w tym zakresie tylko o swojego ojca Janusza C. Powodem miało być subiektywne przekonanie podejrzanego, iż to właśnie ojciec chce zabić go jako pierwszy. Pozostałe dwie ofiary Krzysztofa C., a więc jego matka Jolanta C. i kuzyn Stanisław M. poniosły śmierć z uwagi na fakt, iż podejrzany chciał pozbyć się ewentualnych świadków (osób, które mogły widzieć pierwsze zabójstwo i jego następstwa).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama