Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 11:32
Przeczytaj!
Reklama

Tablica upamiętniająca Peowiaków wróciła na swoje miejsce

Ten niepodległościowy zryw został upamiętniony tuż przed wybuchem II wojny światowej. Później, ze względów ideologicznych tablica poświęcona akcji zamojskich Peowiaków z 1918 roku została usunięta. Na szczęście przerwała, przed kilkoma dniami ponownie ją wmurowano, a w niedzielę (16 grudnia) odbędzie się jej uroczyste odsłonięcie.
Kliknij aby odtworzyć

1 listopada 1918 r. kapitan Franciszek Goliński oraz kilku żołnierzy narodowości polskiej (wszyscy byli spiskowcami Polskiej Organizacji Wojskowej) próbowali dokonać w zamojskim garnizonie wojskowym przewrotu. Nie było to jednak takie proste, bo większość (ok. 700 osób) stanowili tam żołnierze ukraińscy, którzy nawet planowali "odzyskać miasto".

W końcu jednak... postanowili pójść do domów (a na pożegnanie pobili swoich oficerów). Inne formacje (w tym Bośniacy) także zdezerterowały. Niektórych wojaków rozbrajano. Zmęczeni wojną wiarusi, po oddaniu broni, chętnie przypinali sobie wówczas biało-czerwone kokardy. 2 listopada odbyła się w zamojskiej Katedrze przysięga oficerów "na wierność państwu polskiemu". Potem tłum zebrał się na Rynku Wielkim. Były przemówienia, oklaski, wiwaty. Szybko mianowano też nowe, polskie władze (funkcję starosty objął Adam Sajkiewicz). W ten sposób na Zamojszczyźnie dokonał się jeden z pierwszych w kraju niepodległościowych zrywów. 

 

Te działania zostały upamiętnione tablicą, którą w Bramę Lwowską wmurowano w grudniu 1937 r. Jednak na początku lat 50. XX wieku została ona usunięta. Na szczęście nie zaginęła. Była przez lata przechowywana w Muzeum Zamojskim i przetrwała do dzisiejszych czasów. Zaprezentowano ją m.in. podczas wystawy „Zamojska droga do wolności – listopad 1918 roku w Zamościu”.

W zeszłym tygodniu wróciła na swoje miejsce, a w niedzielę będzie ponownie odsłonięta. Uroczystość z tej okazji poprzedzi o godz. 13 wykład kustosza zbiorów historycznych Waldemara Maziarczyka w Muzeum Zamojskim. Pół godziny później nastąpi symboliczne przecięcie wstęgi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama