Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 09:29
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Bartek z Biłgoraja stracił niemal wszystko. Potrzebna pomoc

Ta historia łamie serce i pokazuje, że nieszczęścia chodzą parami. 32-latek z Biłgoraja, od dziecka przykuty do wózka, traci w jednym momencie niemal wszystko. Miejsce, w którym odnalazł spokój i swoje szczęście na ziemi, w kilka minut zamieniło się w zgliszcza. Stracił nawet wózek inwalidzki i skuter, którym poruszał się po mieście.
Bartek z Biłgoraja stracił niemal wszystko. Potrzebna pomoc

Aby wesprzeć Bartka Grabiasa utworzona została zbiórka pieniędz na portalu zrzutka pl. Obecnie zebrano tylko 6% potrzebnej kwoty, a straty finansowe, jakie poniosła rodzina, są ogromne, przekraczają 200 tys. zł.  

Nieszczęście przyszło na początku grudnia…

– Cały szczęśliwy świat Bartka, mojego bratanka, runął niecałe trzy tygodnie temu. Wszystko w kilka chwil zabrał pożar. W Zaciszu (m. Biłgoraj), spokojnym miejscu, ze swoim ukochanym psem Pytonem spędzał czas z dala od zgiełku i codziennego życia zdrowych i zabieganych ludzi. W jednym momencie zostały tam tylko spalone mury. Gdyby ktoś z Państwa zechciał wesprzeć, to będziemy wraz z rodziną bardzo wdzięczni – prosi Joanna Solska, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Biłgoraju, wielokrotnie udzielająca się w akcjach charytatywnych.

źródło: Nowa Gazeta Biłgorajska

Aby pomóc kliknij tutaj


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama