kradziez-z-wlamaniem

Policjanci zatrzymali dwóch braci w wieku 33 i 42-lat. Mężczyźni włamali się wcześniej do namiotu handlowego przy jednym z supermarketów w Chełmie. Ich łupem padły plecaki i odzież. Jak się okazało nie było to ich jedyne przewinienie. Mają na swoim koncie wcześniejsze kradzieże i włamania, do których doszło na terenie Chełma. Obaj usłyszeli już zarzuty w tej sprawie. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z zamojskiej komendy na drugi dzień po włamaniu do altany na ogródkach działkowych wiedzieli już, kto dopuścił się tego czynu. Podejrzewany 62-latek został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty, wyjaśniając stwierdził, iż wszystkiemu winien jest alkohol, ponieważ po jego wypiciu nie panuje nad tym, co robi. Będzie odpowiadał w warunkach recydywy, grozi mu więc kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Za kradzież z włamaniem odpowiedzą dwaj bracia z gm. Żółkiewka. Mężczyźni włamali się do domu swojego sąsiada i skradli 10 butelek wina. Niedługo po zdarzeniu zostali zatrzymani przez policjantów z Posterunku Policji w Żółkiewce. Większość skradzionego alkoholu zdążyli już wypić.

Policjanci z Posterunku Policji w Trzeszczanach ustalili i zatrzymali 18-latka z powiatu zamojskiego, który odpowie za kradzież z włamaniem do młyna w gminie Uchanie. Ustalono, że młody mężczyzna z jednego z pomieszczeń biurowych skradł 2 tysiące złotych. Teraz odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.