na-policjanta

Lubartowscy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwo metodą „na policjanta”. Mężczyźni oszukali mieszkankę Lubartowa na kwotę blisko 180 tys. złotych. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty, a sąd zadecydował o ich aresztowaniu na okres trzech miesięcy.

Policjanci biłgorajskiej komendy otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Biłgoraja, która poinformowała, że telefonicznie skontaktował się z nią „policjant” informując o wyłudzeniu na jej dane kredytu na kilkaset tysięcy zł.

Wyjątkową czujnością wykazała się mieszkanka Biłgoraja, która odebrała telefon od oszusta podającego się za policjanta. Rzekomy funkcjonariusza miał ją poinformować o próbie włamania na jej konto bankowe.68-latka nie dała się oszukać i zadzwoniła na numer alarmowy, by sprawdzić tę informację.

Oszuści znów zaatakowali. Ich pomysły na wyłudzanie pieniędzy można by mnożyć, ale cel zawsze jest jeden - zdobyć zaufanie i sięgnąć po oszczędności seniorów. W tym tygodniu dwie zamościanki poinformowały Policję o próbach oszustwa metodą "na policjanta". Na szczęście obie panie w porę zorientowały się, że mają do czynienia z naciągaczami i do utraty gotówki nie doszło.

Oszuści działający metodą na "wnuczka" i "policjanta" nie odpuszczają i wciąż usiłują wyłudzić pieniądze od starszych osób. Tylko wczoraj zamojscy policjanci otrzymali trzy zgłoszenia o próbach takich oszustw. Na szczęście żadna z osób nie dała się zwieść opowiadanym przez oszustów historiom i nie przekazała pieniędzy, informując o zdarzeniach Policję. Mundurowi poszukują naciągaczy i po raz kolejny apelują o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy proszą nas o pieniądze.