Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 07:33
Przeczytaj!
Reklama

Jesteś singlem? Nie licz, że bank udzieli ci kredytu hipotecznego

Tytułu tego artykułu nie bierz zbyt dosłownie, bo w pewnych okolicznościach singiel rzeczywiście ma szansę na pozyskanie finansowania na dom lub mieszkanie, jednak jego dostępność jest wyraźnie ograniczona. Warunki zresztą też.
Jesteś singlem? Nie licz, że bank udzieli ci kredytu hipotecznego

Autor: MATERIAŁ NADESŁANY

Singiel to ta sama grupa ryzyka, co przedsiębiorca


 

Single należą do tego samego portfolio klienckiego, co polscy przedsiębiorcy. Banki niechętnie finansują ich potrzeby konsumpcyjne i to szczególnie te o wartości kilkudziesięciu lub kilkuset tys. złotych. Nie bez powodu.


 


 

Dlaczego banki nie chcą finansować nieruchomości singli?


 

Na właścicielu jednoosobowej działalności gospodarczej ciąży wysokie ryzyko porażki biznesowej, z kolei singiel to dla wielu instytucji synonim niskiej stabilizacji życia prywatnego - banki obawiają się m.in. że w razie poważnej choroby, singiel zostanie trwale wykluczony zawodowo i nie poradzi sobie ze spłatą ciążącego na nim zobowiązania.


 

Jeśli jesteś singlem, licz się, że zanim bank udzieli ci kredytu, będzie wymagał m.in.:

  • Znacznie wyższego wkładu własnego w wysokości nawet 25%

Mimo że od 2015 r. minimalny wkład własny sięga 10%, a w przyszłym roku będzie to 15% (zgodnie z Rekomendacją S wprowadzoną przez KNF), banki nierzadko wymagają od singli, aby ci pokryli z własnej kieszeni 20-25% wartości domu lub mieszkania.


 

Jeśli nie masz żadnych oszczędności, które mógłbyś przeznaczyć na wkład, staraj się o dofinansowanie z tytułu rządowego programu Mieszkanie dla Młodych.

  • Udokumentowania ciągłości zawodowej

Wysokość miesięcznego wynagrodzenia singla to jeszcze nie wszystko. Wiele instytucji określa, że podstawowym warunkiem finansowania nieruchomości jest udowodnienie, że twoje dochody są stabilne.


 

Możesz być zatem pewien, że jeśli twoja pensja zależy np. od sprzedaży w firmie lub nie ma charakteru ciągłego z innego powodu (np. pracujesz w branży sezonowej), bankierzy będą kręcili nosami.


 

W przypadku singla nie bez znaczenia będzie także samo źródło dochodów. Umowa o pracę na czas nieokreślony jest tutaj bardziej niż mile widziana. Umowa zlecenie to absolutne minimum, a umowie o dzieło po prostu zapomnij.

  • Wykupienia wszelkich polis ubezpieczeniowych


 

Licz się z koniecznością podpisania w zasadzie wszelkich możliwych polis, które np. dla dobrze zarabiających małżeństw są tylko dodatkową opcją. Banki zmuszają singli do zawierania ubezpieczeń na przed utratą pracy, przed trwałym lub czasowym wykluczeniem ze względu na chorobę itd.

- -

Materiały prasowe Comperia.pl.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ
Reklama
Reklama